Sorki za te krótkie notki ale nie mam zbyt wiele czasu żeby pisać dłuższe..;D No więc wczoraj przyjechała do mnie koleżanka z Francji. Przywiozła mi zielony portfel i takie coś dziwne na szyję. Ciocia z Anglii dała mojej cioci zestaw do manikiuru francuskiego a tak mi się podobał że ciocia mi go jak na razie oddała. Moja prababcia wczoraj kupiła mi śliczną czarną bluzkę i paseczek.. No i byłam wczoraj w parku z koleżanką z Francji. A teraz recenzja Epoki Lodowcowej 4:
Leniwiec Sid, mamut Maniek, szablozębny tygrys Diego,Wiewiór, który przyczynił się do nadejścia epoki lodowcowej, mamut Ellie i mała Brzoskwinka powracają..! Jakby tego było mało, towarzyszą im nowi bohaterowie, a wśród nich: najbardziej zwariowani piraci, szablozębna tygrysica o imieniu Shira, krab-gigant i inne potwory morskie, stadko niezbyt rozgarniętych futrzaków oraz pewna babcia, która nie liczy się z nikim i niczym, poza nią oczywiście.Wspólnie przeżyją epokową przygodę i stawią czoła wędrówce kontynentów, która może zagrozić przyszłości ich świata.
A Wiewiór być może zdobędzie tym razem upragniony orzeszek...
Od koleżanki:
Od prababci:
Od cioci:
A tu 2 fotki z parku:
Pa:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nie lubię gdy ktoś pisze : ,,fajny blog zapraszam do mnie" nie wchodzę na blogi takich osób. A jeśli podzielisz się opinią na temat danej rzeczy i zostawisz link na pewno wejdę. Obserwujesz mojego bloga? Napisz