niedziela, 27 lipca 2014

AVON - GEL finish

Siemka!
Jakiś czas temu zamówiłam sobie w AVON lakier do paznokci. Potrzebowałam jakiegoś ładnego jasnego koloru i gdy moja ciocia przyniosła katalog zdecydowałam się zakupić. A oto moja opinia:



Nazwa: GEL finish
Cena: 10-20 zł ( nie jestem pewna ile )
Ilość: 12 ml
Kolor: delikatny różowy ze srebrnymi drobinkami





Moja opinia: Moim zdaniem ten lakier niesamowicie kryje. Wystarczy jedna warstwa i już mamy śliczne paznokcie bez konieczności poprawiania. Jednak gdy chcemy aby ten kolor zrobił się o ton ciemniejszy to wtedy nakładamy drugą i jest już bardziej widoczny ( w zależności jaki kolor chcemy uzyskać ). Pojemność buteleczki to 12 ml co jak na lakier jest dość sporo. Trzyma się na paznokciach ok 5 dni i trzeba poprawiać, ponieważ widać, że w niektórych miejscach odprysł ;(

Moja ocena: 8/10
 ( jest to oczywiście tylko moja opinia na temat tego produktu )

Niestety żeby zrobić post DIY nie miałam czasu, ponieważ dzisiaj się z rodzinką wybrałam na małą wycieczkę.. Ale już w czwartek obiecuję DIY.
Paa ;**|

piątek, 25 lipca 2014

Peeling do ciała - tutti frutti

Cześć!
Jedni sobie chwalą, drudzy odradzają. Jedni go mała, inni nigdy nie słyszeli, a kolejni zastanawiają się nad jego kupnem. Dlatego przychodzę do Was z notką na temat peelingu do ciała z tutti frutti.

Firma: Tutti frutti 
Cena: ok 5 zł
Zapach: Melon i arbuz
Ilość: 120 ml


Moja opinia: Już od jakiegoś czasu szukałam peelingu i zawsze natrafiałam na bardzo słodkie zapachy. Jednak w naturze zobaczyłam, że jest seria owocowa peelingów z tutti frutti i postanowiłam kupić ten o zapachu melona i arbuza. Według mnie miał najbardziej orzeźwiający zapach.
Jest to peeling gruboziarnisty dzięki czemu doskonale usuwa zanieczyszczenie i skóra już po kilku stosowaniach robi się coraz bardziej miękka. Jest też bardzo wydajny, ponieważ wystarczy naprawdę mała ilość żeby wystarczyło na całe ciało. Cena także zachęca, ponieważ 5 zł to nie tak dużo. Uważam też, że taka mała buteleczka jest idealna, ponieważ jak nam się nie sprawdzi to nie będziemy żałować. Jest też idealna na wakacje, bo zmieści się do każdej kosmetyczki.

Ocena: 9/10

Do następnej ;) czeka na was DIY

niedziela, 20 lipca 2014

R5 Louder *.*

Siemanko!
Dzisiaj chciałam Wam przedstawić zespół muzyczny R5.

Zespół ten składa się z czwórki rodzeństwa (Ross, Riker, Rydel, Rocky ) oraz ich przyjaciela ( Ellington Ratlif ) czyli piąty "R". Myślę, że jeżeli nie znacie całego zespołu to chociaż kojarzycie Rossa Lyncha z serialu Disneya "Austin i Ally" oraz filmu "Teen beach movie".

Ja ten  dopiero gdy zrobiło się głośniej o ich koncercie w Polsce. Bardzo spodobała mi się ich muzyka i dlatego postanowiłam zakupić ich płytę.


Bardzo podobają mi się te piosenki. Oto pełna lista:
1. Pass me by
2. Forget about you
3. Ain't no way we're goin' home
4. I want U bad  
5. If I can't be with you
6. Love me like that
7. One last dance
8. Loud
9. Fallin' for you
10. Cali girls
11. Here comes forever
12. Bonus track - Wishing I was 23.

Zapraszam do przesłuchania kilku:

  

  
 


  


Serdecznie polecam. Ta płyta kosztowała 45 zł i kupiłam ją w Empiku.
Kilka osób proponowało post DIY. Więc w najbliższym czasie taki post się pojawi. Czekam na dalsze Wasze pomysły ;)
Do następnej paa;**

czwartek, 17 lipca 2014

Troszkę fotograficznie ^^

Cześć!
Na dzisiaj przygotowałam dla Was post związany troszeczkę z fotografią. Wygrzebałam starsze zdjęcia oraz dodam trochę nowszych. Zdjęcia są robione przyrodzie. Mam nadzieję, że kilka z nich Wam się spodoba. Postanowiłam także, że moje posty będą pojawiać się w niedziele i czwartki. Będzie mi tak po prostu wygodniej. Mam już cały plan blogowania i postanowiłam że ostatniego dnia każdego miesiąca zrobię dodatkowo notkę podsumowująca, co wydarzyło się  - gdzie byłam w danym miesiącu, co kupiłam i co szczególnie polubiłam ( czyli post dodatkowy o autorce ) . ;)
A teraz zapraszam Was na zdjęcia.














Mam do Was taka malutką prośbę. Napiszcie mi w komentarzu jakie posty chcielibyście zobaczyć. Ja wszystkie pomysły postaram się zrealizować.!
Pa;*

poniedziałek, 14 lipca 2014

Moja opinia na temat ksiązki 'Więzy krwi' (;

Hejka!
Witam Was na całkiem odmienionym blogu! Postanowiłam zmienić jego tematykę. Ten blog nie będzie już o mnie. Uważam, że ciągłe pisanie co u mnie jest nudne ( stare posty zostaną ze względu, że mają dla sentymentalną wartość ). Więc postanowiłam, że na tym blogu będą pojawiać się recenzje różnych produktów, moje opinie na temat książek i muzyku, od czasu do czasu pojawi się jakaś stylizacja. Myślę, że uda mi się czasami nawet dodać tutaj jakiś przepis i DIY. Więc będzie tutaj dużo różności na wiele tematów i sądzę, że każdy znajdzie coś dla siebie. Od czasu do czasu jednak pojawi się notka o mnie jeżeli gdzieś pojadę lub jakoś szczególnie spędzę czas.


No a teraz przejdę do tematu tego posta. W ostatnim czasie kupiłam na wyprzedaży książkę pt. 'Więzy krwi'. Więc zacznijmy.

Tytuł oryginału: Blood Ties
Autor: Sophie McKenzie
Ilość stron: 450
Cena na okładce: 29,99 zł ( ja zapłaciłam 10 zł )



Książka opowiada o nastoletnim chłopaku imieniem Teo, który myśli, że jego ojciec nie żyje. Pewnego dnia odkrywa, że to nie prawda i postanawia go odnaleźć. Jego trop prowadzi go do Rachel ( nieśmiałej, zakompleksionej dziewczyny ciągle wyśmiewanej przez rówieśników). Kiedy próbują odnaleźć ojca Teo zostają zaatakowani przez RAGE ( stowarzyszenie ekstremistów występujące przeciwko inżynierii genetycznej ). Z pomocą przychodzą im nieznajomi. Zabierają ich w tajemnicze miejsce, gdzie Rachel i Teo odkrywają swoją prawdziwą tożsamość. 

Moja opinia: Książka bardzo mi się spodobała, z chęcią ją czytałam. Jest bardzo zaskakująca, nie wiesz co będzie na następnej stronie. Czytałam ja kilka dni i ledwo się od niej odrywałam, gdy musiałam coś zrobić innego. Jest ona w dwóch częściach. Kolejna część nosi nazwę 'Okup' i z pewnością w nią zainwestuję. 
10/10

Serdecznie ją polecam. I mam jeszcze takie małe pytanko. O czym chcielibyście następny post? Może podsuniecie mi jakiś pomysł w komentarzach. 
Paa;*

czwartek, 3 lipca 2014

Wracam na dłuugo !

Hej!
No więc odpoczęłam od bloga, przemyślałam wszystko. I zadecydowałam powrócić.. Mamy wakacje, jest ciepło, dużo czasu wolnego więc czemu nie zacząć pisać? U mnie pogoda jak na razie okropna no ale myślę, że się wypogodzi. Mam w głowie już kilka pomysłow na nowe notki więc czekajcie.!




Jakość mojego aparatu z przodu komórki. Niedługo powinnam mieć nowe zdjęcia.!