Wczoraj ok 21:00 wróciłam do domu z wycieczki do Zakopanego.. Było super. Spaliśmy w pensjonacie, było nawet spoko. Kupiłam sb kilka rzeczy: Maskotkę, którą jak się zepnie to jest owieczka a jak rozepnie to poduszka, naszyjnik w housie, bransoletkę,bluzkę, pocztówki i zawieszkę do komórki. Zdjęcia poniżej:
Jak byłam w niedzielę z babcią, ciocią i jej narzeczonym w Krasiczynie to babcia kupiła mi jeżyka:
A to prezent od cioci z Anglii przywieźli go wczoraj jak byłam na wycieczce. Jest to kartka i zawieszki:
A oto cała moja kolekcja tych zawieszek. Kilka mam od cioci z Anglii, a kilka zamówiłam na allegro:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nie lubię gdy ktoś pisze : ,,fajny blog zapraszam do mnie" nie wchodzę na blogi takich osób. A jeśli podzielisz się opinią na temat danej rzeczy i zostawisz link na pewno wejdę. Obserwujesz mojego bloga? Napisz